sobota, 23 kwietnia 2016

Urodzinowe marzenie

Witam Wszystkich,
Spodziewacie się recenzji? No cóż... Dzisiaj będzie coś z innej beczki, bowiem ten post jest w całości poświęcony moim prezentom urodzinowym- książkom, a Dzień Książki wydaje się być idealnym na umieszczenie posta o tej tematyce. Zastrzegam od razu, że mimo kojarzenia, nie czytałam ich i nie wiem, o czym one dokładnie są. W związku z tym będę to uzupełniała opisami z tyłu okładek. 
A więc... Zapraszam :)




Pierwszą książką, którą pragnę Wam przedstawić jest Porwana Pieśniarka autorstwa Danielle L. Jensen. 

Klątwa rzucona przez czarownice na pięć stuleci uwięziła trolle w mieście pod gruzami Samotnej Góry. Przez wieki wspomnienia o ich mrocznej
i złowrogiej magii zatarły się w ludzkiej pamięci. Oto jednak pojawia się przepowiednia o związku dwóch osób, który będzie miał moc uwolnić trolle. Kiedy Cecile de Troyes zostaje porwana i uwięziona pod górą, odkrywa, że w legendach na temat trolli kryje się więcej prawdy, niż ośmieliłaby się przypuszczać.
Po przybyciu do Trollus Cecile myśli tylko o jednym: jak uciec. Trolle są jednak inteligentne, szybkie i nieludzko silne. Musi więc czekać
na właściwy moment. Tymczasem dzieje się coś niezwykłego- Cecile zaczyna się zakochiwać w tajemniczym księciu trolli, któremu została poślubiona. Nawiązuje przyjaźnie. Dziewczyna powoli zdaje sobie sprawę, że może być jedyną nadzieją dla mieszkańców - trolli z domieszką ludzkiej krwi, zniewolonych przez trolle czystej krwi. W mieście wybucha bunt, a Tristan, jej mąż i następca tronu, jest jego ukrytym przywódcą.
W miarę zanurzania się w świat skomplikowanych intryg politycznych podziemnego świata, Cecile przestaje być zwyczajną córką rolnika. Staje się księżniczką, nadzieją całego ludu i czarownicą obdarzoną mocą dość potężną, by na zawsze zmienić Trollus.

 ***

Obie książki ze zdjęcia poniżej wyszły spod pióra słynnej pisarki Agaty Christie. Na obecną chwilę jestem mniej więcej w połowie Nocy i ciemności. Wiele nie potrafię powiedzieć, ponieważ sprawa morderstwa jeszcze się nie rozpoczęła, ale kiedy tylko skończę czytać ten kryminał, recenzja pojawi się na blogu.


Dlaczego nie Evans?
Dwaj gracze w golfa znajdują się na brzegu urwiska umierającego człowieka, który wygłasza tytułowe zdanie. Z kieszeni wypada mu fotografia tajemniczej piękności. Okazuje się, że śmierć mężczyzny nie jest przypadkowa. Do akcji ruszają oficer marynarki Bobby Jones i jego przyjaciółka lady Frances Derwent. Czuha na nich wiele niebezpieczeństw, ale w końcu odkrywają tożsamość kobiety z fotografii oraz sens pytania.

Noc i Ciemność
Bogatą Amerykankę Ellie i lekkomyślnego utracjusza Michaela połączyła miłość
od pierwszego wejrzenia. Nikt więc nie przejmuje się mezaliansem i klątwą.
A przecież gdyby posłuchano rad starej cyganki, zamiast kilku zgonów mielibyśmy romantyczny happy end. Wśród kandydatów na mordercę są: wdowiec, dama do towarzystwa, genialny architekt i prawnik rodzinny - każdy równie oddany ofierze. 



 ***



Perełką, o której kupnie myślałam już jakiś czas temu, a dostałam ją tydzień temu w prezencie, jest książka Jej wszystkie życia autorstwa Kate Atkinson. Słyszałam wiele pochlebnych opinii o niej i liczę, że wydam podobne po przeczytaniu.

W 1910 roku, podczas szalejącej w Anglii śnieżycy, przychodzi na świat dziewczynka. I umiera, zanim zdąży zaczerpnąć pierwszy oddech.
W 1910 roku, podczas szalejącej w Anglii śnieżycy, rodzi się ta sama dziewczynka. I żyje, snując swoją opowieść.
Jak by to było otrzymać od losu drugą szansę? A potem trzecią? Mieć nieskończoną liczbę możliwości, aby przeżyć swoje życie? Czy za którymś razem udałoby się ocalić świat przed przeznaczeniem, jakie jest mu pisane? I czy ktokolwiek chciałby to w ogóle uczynić?





***


Natknęłam się na tę książkę niedawno na stronie Moondrive, która ją reklamowała. Jako typowy wzrokowiec okładkowy, pokochałam i jej grafikę. O czym mowa? O tomie W ramionach gwiazd pióra Amie Kaufman & Megan Spooner. Nie spodziewałam się, że moja koleżanka akurat to wybierze jako prezent.

Ikar, największy prom kosmiczny w całej galaktyce, rozbija się podczas rejsu. Jedyni ocaleni to Lilac - córka najbogatszego człowieka w całej galaktyce i Traver - młody bohater wojenny, który nie należy do elity. Muszą zjednoczyć siły, by wrócić do domu i rozwiązać zagadkę tajemniczych wizji, jakie zaczynają ich nękać.
Wkrótce rodzi się między nimi uczucie. Jednak w świecie, z którego pochodzą, ich związek jest skazany na potępienie. Czy mimo to nadal będą chcieli opuścić planetę?





***

Klasykiem wśród fantastyki jest oczywiście kultowa seria Harry'ego Pottera autorstwa J. K. Rowling, którą ostatnimi miesiącami zaczęłam się interesować. Jeszcze tydzień temu brakowało mi piątej części- Harry Potter i Zakon Feniksa jednak ta pustka szybko stała się nieważna. Fabułę tej książki zna chyba każdy, nawet ten, który nie wgłębiał się w szczegóły. Ale dla niewtajemniczonych ją przedstawię. 

Wobec śmiertelnego zagrożenia ze strony Lorda Voldemorta
po kilkunastu latach reaktywowano Zakon Feniksa, którego członkowie, działając w tajemnicy przed śmierciożercami
z jednej strony, a Ministerstwem Magii z drugiej, muszą powstrzymać wroga przed zdobyciem tajnej broni. Tymczasem w Hogwarcie Harry zmaga się z nauką (piątoklasistów czekają sumy i wybór kariery zawodowej), ze szpiegiem ministerstwa, który usiłuje zaprowadzić w szkole nowy ład,
oraz z nawiedzającymi go snami, które z miesiąca na miesiąc stają się coraz bardziej realne... 
Jaką rolę odegra w życiu Harry'ego Snape? Jakie cele stoją przed konspiracyjną Gwardią Dumbledore'a? Czy misja Hagrida zakończy się pomyślnie? I dlaczego Albus Dumbledore unika Harry'ego właśnie wtedy, gdy on najbardziej
go potrzebuje? 


***




I tak oto dobrnęłam do końca. Mam nadzieję, że szybko przeczytam powyższe książki, aby dodać o nich recenzje tutaj. Za to w najbliższym czasie zapoznam Was z moim zdaniem na temat Czerwonej Królowej Victorii Aveyard bądź książki Fangirl autorstwa Rainbow Rowell. Zapraszam do śledzenia mojego bloga i pojawiających się tutaj wpisów, a także do dyskutowania. :)


8 komentarzy:

  1. Wow! :) Jestem zainteresowana "Porwaną pieśniarką" :) Ostatnio poczułam pociąg do fantastyki, zresztą... sama co nie co sobie piszę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tworzysz coś własnego? Chętnie poczytam, jeśli nie masz nic przeciwko. Masz może wattpada? Poleciłabym Ci tam świetne opowiadania z tematyką fantastyczną:)

      Usuń
  2. zazdroszczę <3
    czekam na recenzję "W Ramionach Gwiazd" - ciekawi mnie, czy warto po nią sięgnąć :)
    Pozdrawiam,
    Posy z bibliotekaamarzen.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama sobie zazdroszczę. Urodziny to zaprawdę najlepszy dzień z życia książkoholika :3
      Postaram się szybko przeczytać tę książkę i dać Ci informację, czy warto.
      Pozdrawiam, Julia:)

      Usuń
  3. Fantastyczny blog <3 Jestem zakochana ;) Na "Porwaną Pieśniarkę" czaję się od dłuższego czasu, ale jeszcze jej nie kupiłam :/
    http://ksiazkitomojepaliwo.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och, dziękuję Ci Zosiu za ten komplement i jest mi miło, że podoba Ci się sposób, w jaki prowadzę bloga :3
      Co do "Porwanej Pieśniarki", to spotkałam się z nią pierwszy raz w chwili dostania jej. Wcześniej nic a nic nie słyszałam o tej książce, ale mam nadzieję, że się nie zawiodę.
      Pozdrawiam, Julia:)

      Usuń
  4. Świetne książki :D Ja też planuję od dawna kupić "Jej wszystkie życia" pani Atkinson, daj znać czy ci się spodobała, jak już przeczytasz.
    http://lovelybookprincess.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dam znać jak najszybciej, Book Princess:)
      Pozdrawiam, Julia

      Usuń