wtorek, 14 lipca 2015

,,Będziesz moją panią..." - a może jednak nie?

Powieść pt. Bądź przy mnie autorstwa Bogny Ziembickiej rozpoczyna się w momencie, kiedy Joachim znajduje się w Afryce. Towarzyszy mu w czasie wszystkich akcji rozgrywających się w książce skradziona z siostrzanej toaletki fotografia jej przyjaciółki- Zuzanny- która niczym szczęśliwy amulet, dodaje mu sił, aby przeżyć.

Podczas niezwykłych afrykańskich przygód, Joachim poznaje wiele osób i spotyka się z różnymi przypadkami okrutności i brutalności, jakiej może dopuścić się istota ludzka. Jest przeciwny sadystycznemu mordowaniu rdzennych mieszkańców Czarnego Lądu, jak i samym zabójstwom. Niestety, jego głos w tym temacie nie ma żadnego znaczenia. Dowódcy są za to pod wrażeniem niesamowitych przygód mężczyzny jak i jego zdolnościom. Joachim dostaje propozycję, z wysokim wynagrodzeniem, wstąpienia do wojsk francuskich. Odmawia, sugerując dowódcy, że pozostawił w Polsce wybrankę serca.


Joachim wrócił do Europy, spotkał się z rodzicami, wybrał do Zazulki, ale... Nie może jej poślubić. Powód? Jest Niemcem, a ten naród jest znienawidzony przez Polaków, co mocno komplikuje wszystko. Mimo to babcia dziewczyny zezwala na spotkanie, ale nie przewiduje, że kierowany afektem młodzieniec, wyjawi wszystko, co czuje, choć obiecywał jej utrzymać to w sekrecie. Ale... O dziwo, Zazulka odwzajemnia miłość.
Joachim musi wyjechać z powrotem do Niemiec... W tym czasie znajduje pracę, poznaje młodą kobietę, otrzymuje tajemniczy list... List z informacją o śmierci ukochanej. Pod wpływem emocji gwałci Ilonę- kobietę, u której się zatrzymał. Efektem tego jest... Ciąża. Zazulka, dowiadując się tego od Joachima zrywa z nim wszelki kontakt i tak pozostaje aż do jego ostatnich dni.



Jak przedstawia się książka w moich oczach? Jest niezwykle poruszająca i każde jej słowo sprawia, że pragniemy więcej i więcej... Bogna Ziembicka sprawiła, że zakochałam się w jej słowie pisanym. Za pomocą wszystkich liter alfabetu oddała niezwykle żywy i realistyczny obraz morderstw, miłości, wojny. Każda z postaci ma własny i niepowtarzalny charakter, tak, jak każdy z nas; nie ma dwóch takich samych kropli wody. Rozczarowało mnie jedynie postępowanie Joachima, sposób, w jaki zareagował na pomoc Ilony w sprawie "śmierci" Zazulki- gwałtem. Lecz... To sprawiło, że czytelnik jeszcze uważniej śledził ich losy.

Czy polecam? Polecam gorąco. W swoim krótkim streszczeniu nie potrafię ująć wszystkich odgrywających się tam scen, uczuć, poruszeń... Podejrzewam, że nawet jeśli nakręcono by film, on nie potrafiłby ująć tego wszystkiego. Pani Bogna napisała kiedyś, że chciałaby, aby jej opowieści sprawiły, że człowiek przystanie i będzie słuchał. Aby sprawiły, że one ,,złapią go za rękaw i nie pozwolą odejść". Żeby zapomnieli o całym świecie. Składam tutaj, na tej stronie, serdeczne gratulacje i wyrazy podziwu z mojej strony. Podobno w każdym z nas drzemie mała istotka poetycka, ale... U Pani jest ona naprawdę wielka i sprawia, że zaciekawi każdego.