niedziela, 6 marca 2016

Alohomora

   Harry Potter - chłopiec, który przeżył. Od niemowlęcia wiedzie żywot u swojego niezbyt sympatycznego wujostwa i ich rozpieszczonego syna Dudleya, a jego pochodzenie było owiane od początku tajemnicą. Jedyną pamiątką z przeszłości jest blizna na czole, która wzięła się, jeśli wierzyć Dudleyom, z wypadku samochodowego. Jednak jak wyjaśnić dziwne zjawiska, towarzyszące chłopcu praktycznie na każdym kroku? W jedenaste urodziny Harrego na Privet Drive 4 przylatują sowy, co jest sytuacją anormalną, ponieważ nie powinny tu nawet występować, i to w dodatku w dzień. List, który przynoszą chłopcu, będzie zarazem biletem do całkiem innego świata, świata magii. Od tego momentu życie Harrego ulega całkowitym zmianom.

   Harry Potter i Kamień Filozoficzny autorstwa Joanne Kathleen Rowling to książka przeznaczono typowo dla dzieci, lecz czytają ją wszyscy, zarówno młodzież, jak i dorośli. A dlaczego? Bo strasznie wciąga. Przeczytasz rozdział i chcesz zacząć już kolejny, ponieważ nie będziesz mógł się skupić, jeśli nie dowiesz się, co wydarzyło się dalej. Historia Harrego, to historia o przyjaźni, poświęceniu i walce dobra ze złem. W trakcie czytania tej powieści możemy się przenieść do książkowego Hogwartu i podążać jego korytarzami wraz z tytułowym bohaterem, Ronem i Hermioną, a co za tym idzie: przeżywać ich przygody. Rodzice pociech, które nie czytają, będą zdziwieni, kiedy usłyszą prośby o kupienie kolejnych części tego przepełnionego magią cyklu.

   Wiele straciłam, ponieważ zaczęłam czytać Harrego Pottera stosunkowo niedawno, gdyż nie spotkałam się z nim w dzieciństwie, jak większość osób. Jednak ta książka kompletnie mnie oczarowała i wciągnęła w świat Hogwartu, magii i nietypowych (w naszym świecie) problemów głównych postaci. Była dla mnie odskocznią podczas kapryśnych pogód lutego i potrafiła miejscami rozbawić. Autorka posiada niezwykły talent pisarski, sprawiający, że jej historie, niby całkiem zwyczajne, są w rzeczywistości czymś cudownym. J.K. Rowling stworzyła coś niesamowitego w dobie określanej jako upadek książek przeznaczonych dla dzieci i młodzieży.


2 komentarze:

  1. Ja z Harrym spotkałam się w dzieciństwie w postaci filmów. Jako, że wtedy nie chciałam tknąć żadnej książki, za czytanie sagi zabrałam się stosunkowo niedawno. Póki co przeczytałam tylko pierwszy i drugi tom, jednak tak jak Ty uważam, że Harry jest niesamowicie wciągający :)
    Pozdrawiam,
    Jessie
    http://lifting-pages.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja aktualnie skończyłam Czarę Ognia i w najbliższym miesiącu planuję przeczytać Zakon Feniksa. Żałuję, że ignorowałam cykl Harrego Pottera przez wcześniejsze lata, no ale cóż... Lepiej późno, niż wcale:)
      Pozdrawiam, Julia.

      Usuń